czwartek, 23 października 2014

Wyrocznia Delficka



Grecja Antyczna

Dzień 7 Wyrocznia Delficka

                Na wysokości 700 metrów n.p.m. znajduje się miasteczko Delfy, z którego roztacza się bajeczny widok na okoliczne góry i zatokę. Klaustrofobiczne i ciasne uliczki górskiej zabudowy, typowe dla tego rodzaju miejscowości, przywołały u mnie bardzo pozytywne wspomnienia. Uwielbiam jeździć po takich drogach.  W odległości 1-2 km od miasta znajdują się ruiny dawnej wyroczni.

Grecja

Grecja Antyczna

Według mitologii,Zeus wysłał dwa orły w przeciwnych kierunkach świata. Spotkały się w Delfach, co automatycznie wyznaczyło środek ziemi. Gaja w tym miejscu spłodziła z błota pytona, który miał zdolności jasnowidzenia. Tak zrodziło się miasto Delfy. Wielki wąż został zabity przez Apollina (syna Zeusa i jego kochanki), a krew węża wsiąkła w ziemię w tym miejscu.  W czasach antycznych Delfybyły celem pielgrzymek Greków,szukających odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Umiarkowanie zachowana świątynia Apollina była miejscem urzędowania Pytrii przepowiadających przyszłość. Z pytaniem do wyroczni mogli zwracać się wyłącznie mężczyźni, którzy przeszli szereg obrzędów oczyszczających, za które uiszczali srogie daniny. Wieszczka w białej sukni przepowiadała przyszłość (po zaciągnięciu się nieco toksycznymi oparami z głębi ziemi). Muzeum przy ruinach jest bogate w drobiazgi ozdabiające świątynię, co dało mi pogląd na magię tego miejsca zaczasówantycznych. Pierwsza świątynia w Delfach powstała 600 lat przed naszą erą, a jej definitywny koniec nastąpił 990 lat później. W czasach swojej działalności wyrocznia miała wpływ na ważne decyzje tysięcy Greków, którzy odwiedzali ją corocznie, miała także wpływ na politykę greckich polis, których królowie lub politycy prosili wyrocznię o pomoc w podjęciu ważnych decyzji. To właśnie wyrocznia uratowała Ateny radząc królowi Sparty Pauzawiażowi odwet na Persach w IV wieku p.n.e.

Delfy

Greckie ruiny

Stadion

Grecja Antyczna

Grecja


W micie o orłach zauważyłem jeden ciekawy fakt. Orły wypuszczone w 2 przeciwległe końce świata spotkały się w jednym miejscu. Gdyby ziemia była płaska czy miały by na to szansę?

Oliwa

                Za oknem, podczas zjeżdżania ze wzgórza cały czas roztaczał się widok na gigantyczne lasy oliwne, które pokrywają całą dolinę. Przyznam, że widok byłmagiczny. Uprawa drzew oliwnych jest dość specyficzna. Młode drzewa są bardzo wrażliwe na przymrozki. Pierwsze owoce mogą pojawić się dopiero po 25 latach. Dorosłe drzewo jest bardzo odporne i mało wymagające, a wiek drzew oliwnych może dochodzić do 1000 lat. Najstarsze drzewa oliwne dożywają czwartego tysiąclecia i nadal potrafią owocować!

Sparta

                Było ich 300. Od dziecka z tarczą i włócznią. Potrafili tylko walczyć. Do tego byli stworzeni i po to się rodzili,aumieraliwalcząc. Nie znali strachu, nie znali słowa odwrót. Spartanie, starannie wyselekcjonowani wojownicy. Żadna armia w historii nie była tak waleczna i tak dobrze wyszkolona i nigdy nie będzie. Całe dni spędzone na treningu w kurzu i pocie oraz morderczym słońcu dawały śmiercionośne rezultaty. Za ich plecami stało 700 Tespian, którzy zabezpieczali logistykę Spartan. Pod komendą króla Sparty Leonidasa pod Termopilami próbowali powstrzymać atak 1 700 000 Persów pod dowództwem perskiego króla Kserksesa. 1 700 000 : 1000 oznacza, że do wyrównanego rezultatu bitwy każdy Spartanin musiał zabić 1 700 Persów. Król Leonidas zakończył przemowę doprzeważającejarmii słowami „Przyjdź i weź”. Walka się rozpoczęła, a krew Spartan cały czas jest w tej ziemi. Spartanie trzymali przesmyk z całych sił i pokazali Persomw 480 roku p.n.e. na co ich stać. W bitwie poległo 200 000 Persów,reszta wycofała się. W kilkamiesięcy późniejPersowie opuścili Grecję i nigdy tutaj nie powrócili. Po bitwie nastąpił rozwój kultury greckiej, nastałtak zwany złoty wiek, w którym nastąpił największy rozwój filozofii, medycyny, architektury - jednym słowem kolebki naszej cywilizacji.

termopile

Dzień 8 Saloniki

                Jeżeli szukacie miejsca do spędzenia najnudniejszego dnia w Grecji to Salonikibędąnajlepszym wyborem. Dwakościoły, beznadziejny a laturecki targ i kilka drogich knajpek na wybrzeżu to jedyne atrakcje Salonik. Jest to drugie co do wielkości miasto po Atenach,stolica greckiej Macedonii.Walory turystyczne tego miejsca pozostawiają jednakwiele do życzenia. Tutaj właśnie pożegnałem się z Grecją.

Salonik

Salonik

wykopaliska

Wycieczki z katalogu

                Czy jeszcze kiedyś skorzystam z katalogowych wycieczek – pewnie tak. Czy zrobię to z uśmiechem na ustach – raczej nie.

                Co jest fajne na takich wyprawach? Hmm… jest plan, jest przewodnik, jest znacznie taniej niż samemu, nie ma konieczności planowania.


                Co mi się nie podoba? Tempo wycieczki - z samego założenia, dostosowane jest do najwolniejszych ludzi. Ciągle trzeba czekać na fanatyków zwiedzania wszystkiego oby tylko było „odhaczone”, którzy nie potrafią wykorzystać zegarka do określenia czasu.Nie zatrzymujemy się w pięknych miejscach, w których lustro Nikona trzepotałoby jak skrzydła kolibra podczas posiłku.  Na ludzi można trafićźle,aleMurphyw swoich prawach już dawno twierdził, że jeżeli jest mała szansa na spotkanie irytujących cię kretynów to ich spotkasz i basta. I zawsze to się dzieje.

Pies w samochodzie

Mam nadzieje, że potrzeba wzięcia udziału w wycieczce zorganizowanej nie prędko pojawi się ponownie.

 

1 komentarz: